Karolina & Robert – sesja ślubna Góra Zborów

Wbrew pozrom wybór miejsca na sesję ślubną nie jest taki prosty. Świeżo upieczeni małżonkowie często pytają mnie gdzie warto wybrać się na zdjęcia w plenerze. Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest taka prosta. Znam wiele różnych miejsc, ale nie zawsze wiem jakie są wymagania klientów. Lubię też poszukiwać i odkrywać nowe miejsca, dlatego zawsze pytam czy jest jakieś miejsce które jest dla nich ważne. Takie, które lubią odwiedzać, gdzie się poznali lub zaręczyli.

Niektórzy, tak jak ja, również poszukują nowych miejsc i liczą na moje wsparcie. Chcą zdjęcia wyjątkowe, z niesamowitym krajobrazem i najlepiej niedaleko domu. Na szczęście na Śląsku mamy blisko do przepięknego i unikalnego w kraju obszaru Jury Krakowsko-Częstochowskiej. To właśnie ten region Karolina i Robert wybrali na swoją wymarzoną sesję ślubną.

Sesja ślubna w Ogrodzieńcu

Sesja ślubna na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej

Na obszarze Jury nie brakuje ciekawych miejsc turystycznych, punktów widokowych i ostańców skalnych. Znajdują się tutaj nawet dwie pustynie – Błędowska i Siedlecka. Wszystko to sprawia, że można wybierać do woli pod względem miejsc na sesję zdjęciową. Nie sposób jednak zwiedzić wszystkiego w jeden dzień. Nawet weekendu może braknąć. Dlatego swój wybór musieliśmy ograniczyć do najpopularniejszych i zarazem najlepszych miejsc do sesji ślubnej. Tego dnia postanowiliśmy odwiedzić dwa miejsca – Zamek w Ogrodzieńcu i Górę Zborów oddaloną od zamku o 20 minut drogi. 

Zamek w Ogrodzieńcu

Ten wyjątkowy zamek jest chyba najpopularniejszym miejscem w całej okolicy. Wejście na zamek jest płatne i wynosi 17 zł za osobę. Szkoda, że wejście na dziedziniec przed zamkiem też wymaga biletu. Dlatego, żeby zrobić więcej niż dwa zdjęcia trzeba zapłacić. To on jest moim zdaniem najbardziej wyjątkowy pod względem zdjęć ślubnych. W środku zamku uważam że nie ma nic ciekawego. Do czasu, ponieważ zamek przechodzi gruntowny remont i może się okazać że w przyszłym roku lub za dwa lata będzie to wspaniały obiekt do zwiedzania. Niemniej jednak aktualnie większość murów zamku pokryta jest rusztowaniem co mocno ogranicza możliwość wykonania pamiątkowych zdjęć ślubnych.

Sesja ślubna Góra Zborów

Wyjątkowa Góra Zborów

Po zdjęciach na zamku pojechaliśmy 20 km dalej do przepięknego punktu widokowego Góry Zborów. Od kilku lat miejsce to jest oblegane przez fotografów i pary młode. Słyszałem, że zjeżdżają się tutaj ludzie z całej Polski by zrobić wymarzoną sesję ślubną. I rzeczywiście, to co dzieje się na Górze Zborów przed zachodem słońca jest niesamowite.

Na miejscu miałem wrażenie, że każdy kawałek skały zajęty jest przez parę młodą. Zanim zobaczyłem skały, słyszałem już latające drony w powietrzu. Ekipy filmowe i fotografowie po prostu oblegali to miejsce. Gdzie nie spojrzałem, coś się działo. Najlepszym widokiem były pary młode, jak kozice górskie skaczące ze skały na skałę. W niektórych miesjcach ustawiały się nawet krótkie kolejki w oczekiwaniu na najlepsze widoki i kadry. Istne szaleństwo.

No ale dobra, nie ma co przesadzać. Zdjęcia udało nam się zrobić dość komfortowo jak na takie warunki. Miałem szczęście że trafiłem na fajną i wyluzowaną parę i wbrew pozorom wszystko poszło bardzo sprawnie. Inni fotografowie też ciągle się przemieszczali i nikt nie stał dłużej niż 15 minut w jednym miejscu (no może poza paroma wyjątkami którzy twardo obstawiali jedno miejsce). Tym sposobem wpadło kilka naprawdę pięknych zdjęć. Zresztą, zobaczcie sami ;)

sesja ślubna w zamku w ogrodzieńcu

Góra Zborów, Zamek w Ogrodzieńcu
Wrzesień 2020

Tagi: sesja ślubna góra zborów, sesja ślubna ogrodzieniec, fotograf ogrodzieniec, sesja ślubna zamek ogrodzieniec