Spacer z aparatem po Katowicach to trochę jak niezmierzona ilość kroków dzieląca cię od momentu, który utrwalisz na matrycy. Niby wiesz ile masz do przejścia, ale nigdy nie wiesz w którym momencie trafisz w odpowiednie miejsce. To jak podróż w głąb ciemnym korytarzem, trzymając się tylko jednej ściany. Tym jest dla mnie fotografia uliczna – street photo.
Minęło kilka lat od moich ostatnich zdjęć na ulicach Katowic. Byłem wtedy z nich bardzo zadowolony. Chodząc z aparatem po mieście trudno odmowić sobie zabawy z fotografię uliczną. W ramach dalszego rozwoju wykonałem kolejny „skok” na centrum by po raz kolejny pobawić się w street photo.